To możliwe. Nie wierzysz? Przekonaj się.

Trochę na przekór obecnym okolicznościom spróbujmy przyjrzeć się szansom, które niesie za sobą kryzys. Każda trudna i z pozoru beznadziejna sytuacja może oznaczać nowe możliwości, często te niematerialne, dlatego tak trudno je dostrzec. W przypadku kredytów w Norwegii korzyści można dokładnie wyliczyć, bo przeliczone są na zaoszczędzone pieniądze.

Słyszałeś o refinansowaniu kredytów? Możesz w ten sposób zmniejszyć swoją ratę, łącząc kredyty i karty kredytowe w jedno zadłużenie. Jeśli masz kredyt w Norwegii i myślisz o oszczędnościach, które mógłbyś w najbliższym czasie poczynić, koniecznie przeczytaj i dowiedz się czy w Twojej sytuacji warto sięgnąć po takie rozwiązanie.

Każda osoba, która chociaż raz w swoim życiu zaciągnęła kredyt, na pewno wie, że nie zawsze wygląda to tak, jakbyśmy tego chcieli. Zwłaszcza jeżeli chodzi o kredyty długoterminowe. Decydując się na kredyt trudno jest przewidzieć ewentualne zmiany, chociażby w statusie majątkowym, które mogą utrudnić lub całkowicie uniemożliwić nam spłacanie rat w terminie. Przykładu takiej sytuacji nie trzeba daleko szukać. Pandemia Koronawirusa spowodowała, że wiele osób straciło pracę lub ich zarobki zdecydowanie się zmniejszyły. Jak więc spłacać kredyt w takiej sytuacji?

Każdy, kto miał styczność z kredytem konsumenckim w Norwegii, zdaje sobie sprawę, że banki oraz inne instytucje finansowe lubią korzystać z różnorodnych pojęć określających poszczególne składowe kredytu. Najwięcej problemów sprawiają dwie różne stopy oprocentowania - efektywna i nominalna. Jeżeli tak jak ja ciągle zapominasz która jest która, to zachęcam Cię do przeczytania tego artykułu.

Wiele osób pracujących w Norwegii, nie tylko Polaków, korzysta z kart kredytowych. Są one dość dużym ułatwieniem w życiu codziennym, zwłaszcza w sytuacji, gdy potrzebujemy skorzystać z gotówki jeszcze przed spodziewanym przelewem z wypłatą od pracodawcy. Jednakże karta kredytowa to nie tylko przywileje związane z jej posiadaniem. Może nam również nieco utrudnić niektóre sprawy.

Zapraszamy na video o wakacjach kredytowych i refinansieringu w Norwegii. Są to bardzo pomocne opcje, jeżeli masz problem ze spłatą kredytów w obecnych czasach.

Wielokrotnie spotykamy się z różnymi sytuacjami, w których decydujemy się pozyskać dodatkowe środki pieniężne w formie kredytów. Mogą one być spowodowane chęcią zakupu nowego auta, rozbudową domu, wykonywaniem remontu czy nagłą potrzebą spłacenia innych zobowiązań. Często też dowiadujemy się, że banki oferują kredyty na dużo bardziej atrakcyjnych warunkach, co skłania nas do refinansowania dotychczas posiadanych pożyczek. Co jednak stanowi podstawowy element dla tych, którzy planują uzyskać dodatkowe środki z banków? Posiadanie zdolności kredytowej (kredittverdighet).

Osoby, które w tych czasach nie mają pewnego zatrudnienia, lepiej aby nie zaciągały nowych kredytów. W przypadku posiadania jednak już kredytu gotówkowego lub karty kredytowej w Norwegii, jest to bardzo dobry moment, aby złożyć wniosek o refinansowanie.

Wakacje kredytowe to szansa na kilkumiesięczny “odpoczynek” od spłacania rat. Jednak należy pamiętać o tym, że im dłuższa przerwa, tym dłuższy okres spłaty kredytu. Banki w Polsce robią wszystko, żeby ułatwić Polakom szybkie wnioskowanie o wakacje kredytowe w związku z panującą pandemią. Wnioski można składać elektronicznie, a czas ich rozpatrywania to ok. 14 dni. A jak ta sprawa wygląda w Norwegii?