Kolejny rok niezrealizowanych planów i postanowień dobiega końca? Spokojnie, jeszcze nie wszystko stracone. Masz dość czasu, aby przynajmniej niektóre sprawy załatwić, dopóki warunki do tego są sprzyjające. Na przykład, możesz uporządkować swoje sprawy finansowe w Norwegii, szczególnie, jeśli spłacasz kredyt w norweskich koronach.

Oto lista 10 zabiegów, które powinieneś wykonać jeszcze w grudniu.

W Norwegii już 6 razy podniesiono stopy procentowe. Ostatnia podwyżka wynosiła 0,25 punktu procentowego. Wielu kredytobiorców martwi się o to, jaki wpływ będzie to miało na wysokość raty ich kredytu.

Trzecia podwójna podwyżka stóp procentowych Norges Banku stała się faktem jeszcze we wrześniu. Bank Centralny Norwegii, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, podniósł je podwójnie, o 0,5 punktu procentowego. Obecnie wynoszą 2,25 proc. i są na najwyższym poziomie od 2011 roku. Norges Bank zasygnalizował również, że zarówno w listopadzie, jak i w grudniu planowane są dalsze podwyżki stóp o 0,25 pkt proc.

Czasem nieprzyjemne wiadomości nacierają na nas jak lawina. Wyobraź sobie, że wracasz z urlopu i dowiadujesz się, że stopy procentowe w Norwegii po raz kolejny poszły w górę i nie wiesz jak wpłynie to na ratę Twojego kredytu. W dodatku otrzymałeś wynik rozliczenia podatkowego, który nie jest zgodny z tym, czego oczekiwałeś, a już zaplanowałeś, na co wydasz te pieniądze... I jak tu wrócić do codzienności?

Brzmi aż nazbyt realnie? Nie martw się.

Nawet z takimi sprawami uporasz się błyskawicznie. Weź telefon do ręki i działajmy.

Czasy są ciężkie. Bank Centralny Norwegii ogłosił podwyżki stóp procentowych. Tobie potrzeba dodatkowej gotówki i nie wiesz co zrobić. Jak zachować się w tych okolicznościach? Co zrobić, aby nie popełnić błędu, który może Cię sporo kosztować?

Dwie tajemniczo brzmiące nazwy stóp oprocentowania: efektywna i nominalna sprawiają często sporo problemów kredytobiorcom w Norwegii. Co oznacza każda z nich? Którą należy się sugerować podczas porównania ofert z banków? Znajdziesz odpowiedzi na te pytania już za moment.

Historia naszego klienta pokazuje, że można mieć wysoki kredyt w Norwegii i przepłacać, nie wiedząc, że dałoby się tego uniknąć. Brzmi jak niemożliwe? Pan Robert też był tego zdania. Przeczytaj historię tego, jak na naszych oczach narodziła się oszczędność aż 100 tys. kr.

Uwaga. Ta historia wydarzyła się naprawdę, jednak główny jej bohater występuje tutaj pod zmienionym imieniem.

To pytanie często pojawia się wśród naszych rodaków mieszkających w Norwegii. Sprawą równie interesującą jest wysokość kredytów zaciąganych w Norwegii oraz to, z jakimi bankami w tym kraju Polacy mają do czynienia najczęściej. Dlatego wraz z końcem 2021 roku postanowiliśmy podsumować sytuację polskich kredytobiorców w Norwegii.

Rozmowa z naszym ekspertem, Pawłem Cybulskim na temat tego jak nie dopuścić do znalezienia się w podbramkowej sytuacji finansowej, mając zadłużenia w Norwegii. Rozmawiamy również o tym, co się dzieje, gdy mamy inkasso oraz jak ratować się, gdy zadłużenia zaczynają nas przerastać.

Prezenty pod choinkę, wyjazd na Święta i do tego plany na ferie zimowe… a w portfelu zaczyna hulać wiatr? Rozwiązaniem tej sytuacji może okazać się pożyczka. Tylko jaka?

Decyzja o zaciągnięciu pożyczki nigdy nie jest łatwa. Przed jej podjęciem należy przede wszystkim zastanowić się nad rzeczywistymi możliwościami spłaty - czyli, mówiąc po ludzku, czy nas stać na nowy kredyt lub kartę kredytową - oraz jakie konsekwencje poniesiemy, gdy niewłaściwie te możliwości oszacujemy.

Gjeldsregisteret niektórym z naszych klientów w dalszym ciągu kojarzy się z tajemnym zwojem zapisów szczegółowych informacji o klientach i długach zaciągniętych przez nich w Norwegii. Zwoju tego strzeże w ciemnych podziemiach złośliwy troll, błyskając zębami w stronę każdego, kto tylko próbuje zbliżyć się, by uchylić rąbka tajemnicy... W tym artykule staramy się pokazać, że nie taki diabeł straszny, jak go malują, bowiem norweski rejestr zadłużeń służy na co dzień zarówno instytucjom finansowym, jak i indywidualnym konsumentom.

Kredyt na samochód, dwie pożyczki gotówkowe, raty za telewizor, do tego karty kredytowe w Norwegii… kto by to wszystko spamiętał? A trzeba płacić w terminie, bo gdy zapomnisz o racie kredytu, to konsekwencje mogą być prawie tak poważne, jak wtedy, gdy zapomnisz o rocznicy ślubu.